poniedziałek, 10 grudnia 2012

Come back !

No właśnie nie było mnie tu na prawdę długo ale to dlatego, że mój laptop poszedł do naprawy. Na szczęście nie muszę się już tym martwić gdyż dostałam nowego cudnego laptopa :3 Szczęśliwa ja ! Wczoraj odbył się jeden z moich spontanicznych wypadów. Oczywiście tam gdzie zawsze czyli do Wrocławia, mogę z całym przekonaniem powiedzieć, że uwielbiam to miasto. Jest duże, ładnie zachowane i na swój sposób dostojne i elegancie czyli jak sami widzicie w sam raz dla mnie. : ) 
That's right I was not here for a long time but it's the truth because my laptop went in for repair. Luckily I do not have to worry about it now because I got a new laptop marvelous: 3 Lucky me! Yesterday took place on one of my spontaneous trips. Of course, where ever that is, to Wroclaw, I can say with full confidence that I love this city. It is a large, well-maintained and in a way that is dignified and dandies as you can see, just in time for me. :)

Ale zanim tam pojechałam wstąpiłam do uroczego domku na wsi po mojej babci gdzie są wspaniałe plenery i uznałam, że jest to idealne miejsce na sesję zdjęciową. Więc do ekwipunku w postaci średniej wielkości listonoszki doszła jeszcze duża nie zbyt poręczna torba z aparatem. Ale ze zdjęć jestem oczywiście bardzo zadowolona i ach te plenery ! 
But before I went there I joined a charming cottage in the countryside after my grandmother where the landscapes are gorgeous and I decided that this is the perfect place for a photo shoot. So the equipment in the form of medium-sized listonoszki yet reached a large bag not too handy with a camera. But the photos I'm obviously very happy, and oh, those landscapes!

We Wrocławiu jak to we Wrocławiu galeria, jedzenie, gubienie się w parkingu podziemnym czyli standard przynajmniej jak dla mnie :). Ale muszę przyznać, że mi się opłaciło gdyż w moim ukochanym sklepie claire's była wyprzedaż (*:*) co jest dla mnie totalną fascynacją ! Więc z torebkami napchanymi szminkami zapachowymi które uwielbiam udałam się po wyczekanego laptopa. Kupno odbyło się bez żadnych przeszkód i jestem bardzo zadowolona. Chce więcej takich wypadów i na pewno takie będą gdyż jak już wiecie jestem bardzo spontaniczną osobą. 
In Wroclaw, Wroclaw as a gallery, food, loosing in the underground car park which is standard at least for me :). But I have to admit that I paid off because my favorite store Claire's has been the sale (*: *) which is a total fascination for me! So with bags napchanymi scent that I love lipsticks I went to the wyczekanego laptop. Buying took place without a hitch and I am very happy. I want more of these trips and will definitely not because, as you know I am a very spontaneous person.









No i na koniec ja mam nadzieję że fajnie wyszło ; )
And for end me i hope you like :* 

sobota, 1 grudnia 2012

the eye of the tigerrrrrr.....!

Bo co się robi w sobotę rano ? Jedzie do Wrocławia na konkurs ze szkoły -,- Ale było super ! Może piosenka nie wyszła nam perfekcyjnie, ale co z tego skoro było obłędnie ?! Bo grunt, że z fajnymi ludźmi. W skrócie to latałyśmy przez Wrocławskie ulice z pluszowym koniem. A teraz obszerniej ... 
Because what you do on a Saturday morning? Wroclaw is going to contest from school -, - But it was great! Maybe the song did not come to us perfectly, but so what if it was insanely?! Because the ground that with cool people. In short,we run in the Wroclow with plush horse . And now extensively ...



Z naszej kochanej Świdnicy wyjechaliśmy o godzinie 8:10 :( Później tramwajem pod to dziwne studio artystyczne. Jak zwykle rzucało ale w tym cały fun ! Gdy dojechaliśmy na 9 osób dostaliśmy jedną szafkę, rozmiarów szafki basenowej. Było to dosłowne origami ! Najpierw zaśpiewały moje dwie koleżanki, które były solistkami poszło im fantastycznie <3 Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie. A my wystąpiliśmy na samym końcu. Ale nie poszło nam fenomenalnie tak jak zakładałyśmy. Było kilka nieczystości i nierównych wejść, ale i tak jak na tydzień przygotowywań to poszło nam dobrze. No i tak po 6 godzinach czekania na ten nasz pożal się Boże występ wróciliśmy do domu pozbawieni entuzjazmu. Ale wyniki dopiero jutro lub w poniedziałek więc trzymamy kciuki ! Bo praktycznie rzecz biorąc nie poszło nam, aż tak źle. Jurorzy na ten przykład nie byli znudzeni, specjalnie bacznie ich obserwowałam. Śmiali się :) To jedyne co nam zostaje, śmiać się razem z nimi. Nadzieja. 
With our beloved Świdnica left at 8:10 (tram later in this strange art studio. As usual cast but that's the fun! When we arrived at 9 persons got one cabinet, cabinet size swimming pool. Was literally origami! Sang my first two friends who were solistkami they went fantastic <3 I hope that something comes out of it. and we came up at the end. but we did not go as zakładałyśmy phenomenal. was some dirt and uneven access, but also as preparation for the week it went well for us. well, so after 6 hours waiting for the show we went back to our house devoid of enthusiasm. But the results until tomorrow or Monday so fingers crossed! Because practically speaking we did not go up so bad. jury at this example does not were bored, especially watching them closely. laughed :) This is the only thing we laugh with them. Hope.

Może w poniedziałek dostanę zdjęcia z konkursu i w tedy je dodam i pośmiejecie się razem ze mną ; ) Chyba, że będę nie do opublikowania a tego niestety się obawiam, ale co tak nie takie rzeczy się robiło !
A na sam koniec chce pozdrowić pana Kiljana od którego nie udało nam się dostać autografu : ( A tak chciałyśmy. 
Maybe on Monday I get photos from the competition, and then I'll add them and pośmiejecie with me,) I think that I will not to publish and this, unfortunately, I'm afraid, but what is not these things did! And at the end he wants to greet you Kiljana from which we could not get an autograph: (And so we wanted to.


Z nadzieją na lepsze jutro Martyna. 
The hope of a better tomorrow Martyna.